poniedziałek, 28 stycznia 2013

Pudełeczko makaroników "Ladurée Savoury"



Bezy, beziki i oczywiście najsłynniejsze makaroniki...to właśnie paryski Ladurée! Teraz poznałam laduree "na wytrawnie". "Ladurée Savoury", to piękna, niepozornej wielkości książka. Fiołkowa, aksamitna okładka to po prostu małe arcydzieło. W tej książce Szef Kuchni Michel Lerouet odkrywa 100 najbardziej znanych przepisów Ladurée. Przepisy od foie gras z różanym makaronikiem do polędwicy wołowej z ziemniaczanym cukiereczkiem. Książka ukazuje nową stronę łączenia smaków sztuki cukierniczej z kulinarną. Piękne zdjęcia oraz ilustracje potrafią pochłonąć bez reszty... Tą książkę warto mieć, choćby dla samej przyjemności oglądania. Dla mnie to cel kulinarny na Nowy Rok! ;)
http://www.laduree.fr/

A już jutro na blogu, foie gras w naszym wydaniu! ;)














6 komentarzy:

  1. to ja też stawiam sobie taki cel :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypatrzyłam Was u kolegi na fb :)

    Ładnie się zaczyna, będę zerkać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo nam miło...blog powstaje z wielkiej pasji, dlatego takie słowa dodają nam energii do dalszej pracy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło i pysznie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. słodkie makaroniki z Ladurée.... pycha.... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ubóstwiam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń